kwi 12 2003

Monologi (dialogów wyginęły wraz z dinozaurami)...


Komentarze: 11

 

- Powiedz coś, proszę porozmawiaj ze mną....

(Nienawidzę Cię!!)

-         ....................Wychodzę..........

-         Acha , to fajnie, gdzie idziesz

-         Nie wiem

-         No jak?

-         ............Do kina

-         Aaa , na co?

-         Nie wiem

-         A to dużo wiesz....

(wyobraĄ sobie, że nic nie wiem....

nienawidzę, gdy tak mówisz,

nienawidzę gdy w zaparte twierdzisz, że wszystko wiesz

bo tak naprawdę nic nie wiesz

tak jak ja...

tylko, że ty masz gorzej

bo jeszcze do tego oszukujesz siebie....)

- .............Chicago................... Godziny...............

 

klapcio : :
zmieniona...
13 kwietnia 2003, 22:28
wszyscy nienawidza i wszyscy oszukuja...
Snath
13 kwietnia 2003, 21:15
Kłapouszku... ja sam juz nie wiem kiedy mówisz prawde a kiedy klamiesz, ale chyba rozumiem cie ... uczuc chyba nie da sie zrozumiec a twoje notki są jak "emocjonalne pejzaże"... 3maj sie!!
13 kwietnia 2003, 12:10
To wcale nie jest wygodniejsze... może na początku, ale po tem dochodzi do głosu... no właśnie, co? Rozsądek? Sumienie?
Snath
13 kwietnia 2003, 08:35
Nie wiem czemu, ale zawsze oszukuje rózne osoby (rodzine, przyjaciół) kiedy jestem na nie wkurzony... Nawwet kidey mam szkole na 9 to mówie ze mam na 8;))
13 kwietnia 2003, 01:26
chyba najgorzej jest wlasnie oszukiwac samego siebie bo pozniej najbolesniej odczuwamy ze te oszustwa na sobie.
13 kwietnia 2003, 00:54
tak nam wygodniej
12 kwietnia 2003, 23:28
właśnie. czasami wolę okłamać samą siebie.
12 kwietnia 2003, 23:27
Ja staram sie rzucic klamstwo.... Jeden z moich nalogow..
12 kwietnia 2003, 23:00
czasem lepiej sie oszukiwac.. a moze po prostu latwiej.
klap.
12 kwietnia 2003, 22:30
(nie)stety tak...
12 kwietnia 2003, 21:46
znasz kogos kto nie oszukuje?

Dodaj komentarz