lip 31 2003

”słuchając słów do powrotu”...


Komentarze: 8

 

Z samotności pozostało odległe wspomnienie, ze wspomnień uśmiech na twarzy...

Z bólu błogość, z błogości radość...

Z nienawiści czułość, z czułości satysfakcja i uśmiech...

Wszystko się zmieniło...

Wszystko idzie na przód...

Tylko nie ma jak wrócić...

Bo powrót będzie oznaczał zmiany... te z którymi już raz się zmagałam...

 

 

you don‘t have to speak

 

 

klapcio : :
konik morski
13 grudnia 2005, 14:39
czy warto szukać sensu w bezsensie fiksacji na tych samych \"zmianach\"?
Snath
27 września 2003, 04:34
a czemu umarł... nie rozumiem:/
anarchysta
08 sierpnia 2003, 18:06
+++Górzyste myśli niskich ludzików+++
01 sierpnia 2003, 11:30
Na świecie są miliary ludzi. On jest jeden.
Snath
31 lipca 2003, 22:04
dobrze, że sie zmienia - na lepsze. Czasami zmienia sie choc inni tego nie widzą, ale co tam inni... wazne ze jestes szczesliwa i potrafisz sie tym dzielic znami tu na tym blogu:)
31 lipca 2003, 21:34
witamy
jey i jego dylematy
31 lipca 2003, 21:24
harvesting. czasem lubie myslec
31 lipca 2003, 20:51
jakiez to patheticzne...

Dodaj komentarz