Język przysłania myśli...
Komentarze: 6
Akurat tam patrzyłam
W sam środek skrzyżowania, centrum piekła
Szukałam nazwy dla tego kotłującego i przewiercającego się przez uszy dźwięku
Zgiełk przerażający
Patrzyłam tam
Odezwał się klakson,
Jeden, drugi, trzeci...
Potem jakaś kobieta zaczęła płakać
Wielu krzyczało
Chyba coś w rodzaju:
„DZWOŃCIE PO KARETKĘ!!”
Stałam jak w transie
Patrzyłam tam, ale nic nie widziałam
Oglądałam tylko skutki
Zderzak
Piętnaście metrów dalej samochód
Pięćdziesiąt metrów za pojazdem jakiś człowiek
Każdy widział, nikt nie reagował
Słyszałam tylko krzyki
Szukałam nazwy dla tego kotłującego i przewiercającego się przez uszy dźwięku -
Nowego dźwięku
Ale słowa nie są wstanie wyrazić myśli duszy
Nie wierzę im, mimo że mówią:
"Granice mego języka wyznaczają granice mego świata"
Dodaj komentarz