lut 17 2004

Spirit Catchers


Komentarze: 4

 

 

 

‘Nie krzycz, bo obudzisz ją.’ Mężczyzna, który wszedł był jeszcze chłopcem, jednak coś sugerowało, żeby nazywać go mężczyzną. ‘Niech jeszcze śpi. Popatrzymy i pośmiejemy się.’ ‘A pamiętasz jak była mała?’. ‘Pamiętam’. I ten szeroki uśmiech na twarzy tego, który dopiero wszedł. Niewiadomo po co czynili przeogromne wysiłki, żeby nie wybuchnąć śmiechem. ‘A pamiętasz jak.....?’. ‘Pamiętam’. Wyszli, oboje. Po cichu podnieśli się i opuścili pokój. Za drzwiami słuchać było przedziwne chichoczenie. Zapadła cisza. Dziewczyna usiadła po turecku i pozwoliła, by łza spłynęła spokojnie, przedzierając się przez mikroskopijne włoski na policzku.

 

klapcio : :
19 lutego 2004, 22:48
hmmmm chyba poczytam wcześniejsze notki...
błę.g
18 lutego 2004, 12:58
one są wszędzie
Snath
18 lutego 2004, 10:48
A pamietasz jak... Malysz poraz pierwszy zdobyl mistrzostwo swiata?? Wtedy tez plakalem...:)
hereinmyhead
18 lutego 2004, 07:34
is it god'sis it yourssweet saliva

Dodaj komentarz