Komentarze: 6
10 lat temu nikomu się nie śniło sprzeciwić starszej osobie
dzisiaj wszyscy to robią
za 10 lat nikt by nawet nie zwrócił uwagi na tę zależność
10 lat temu ludzie nie byli pewni do czego służą komputery
dzisiejsza młodzież nie wie co fascynowało ich rodziców w zbieraniu pocztówek
za10 lat moje dziecko zapewne posadzi swój gruby tyłek
na spłaszczonym i wytartym krześle,
by przez 12h wprawionymi palcami wycierać klawisze
Nie chodzi mi bynajmniej o postęp techniki
Ani o to, że jednak czas jest nieubłagany
Nie chce powiedzieć, że ludzie się starzeją
Tylko, że czyni to ich psychika
Każde pokolenie ma inne wyznaczniki,
inne cele, inne punkty wsparcia,
jednak każde z nich do czegoś dąży, by
Osiągnąć szczyt...
W ten sposób dochodzę do wniosku, że niemożliwym jest zrozumienie młodszego pokolenia przez podstarzałe babcie z laskami
Głównym problemem tego jest konserwatywność poglądów,
Owe babcie nadal walczą o cos co już dawno wywalczyły
Natomiast zdanie młodych zostaje tłumione przez „mądrości” „doświadczonych”
Stają się niewolnikami wyższego pokolenia
(przynajmniej tak jest w moim przypadku)